Powiem Wam szczerze że ostatnio nie mam głowy do pisania . Mam trochę burzliwy czas w swoim życiu kolejny raz ale jak zwykle dam sobie z tym wszystkim radę bo mam wspaniałą rodzinę i przyjaciół z którymi ostatnio dość często się widuję ... Andrzejki były cudowne bardzo Wam za nie dziękuje i napisze to szczerze liczę na powtórkę niebawem.:)
Oprócz tego w ostatnim czasie sporo choruję przez co moja rehabilitacja nie jest taka jak powinna być ale staram się choć trochę jeździć (teraz też jakieś paskudztwo mnie dopadło i już tydzień trzyma.)
W ogóle mam do Was ogromną prośbę... :)
Proszę pomożecie mi w przyszłym roku pojechać na najlepszy turnus na świecie... Czyli do Warszawy gdzie na pewno nauczę się szybko przy kimś jeździć ponieważ mój rehabilitant który mnie tam prowadzi... On wie iż duża część mojego problemu leży w mojej psychice oraz w tym że za bardzo mi zależy... Nie wiem czy Bartek robi to świadomie czy też nie ale potrafi przełamać moją blokadę ... :)
Jak Wy możecie pomóc ? :) Bardzo prosto wystarczy pamiętać o mnie przy wypełnianiu 1% swojego podatku który już niebawem startuje...:)
Pozdrawiam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz