Czyli moje życie z poziomu wózka, na które wrzuciło mnie paskudne choróbsko, czyli mózgowe porażenie dziecięce. Choć horyzont mój rozpościera się z poziomu niższego niż u większości ludzi to sięgam wysoko i daleko. To ja - Ewela.
sobota, 24 grudnia 2016
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia 😀
Przepraszam za tak długą przerwę ale obiecuję się poprawić I po świętach Wam wszystko wyjaśnię... Napiszę Wam co u mnie słychać bo dużo u mnie zmian a póki co z okazji nadchodzących świąt. Wszystkim moim czytelnikom życzę wesołych świąt Błogosławieństwa Bożego na cały rok oraz dużo zdrowia szczęścia i miłości... 😊😊😊
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz