Czyli moje życie z poziomu wózka, na które wrzuciło mnie paskudne choróbsko, czyli mózgowe porażenie dziecięce.
Choć horyzont mój rozpościera się z poziomu niższego niż u większości ludzi to sięgam wysoko i daleko.
To ja - Ewela.
czwartek, 21 czerwca 2012
gorsze dni...
nie wiem może to te
upały tak na mnie działają... Mam się ostatnio gorzej zarówno fizycznie jak i
psychicznie;/ mam nadzieję iż to chwilowy
kryzys bo niezbyt dobrze się czuję... niebawem dam znać co i jak... a teraz
dobranoc
2 komentarze:
Anonimowy
pisze...
Pamiętaj że Możesz na mnie liczyć kibicuje Ci Dasz Rade Bogdan.
2 komentarze:
Pamiętaj że Możesz na mnie liczyć kibicuje Ci Dasz Rade Bogdan.
Dziękuje bardzo;*
Prześlij komentarz