piątek, 28 grudnia 2012

turnus w Jadownikach Mokrych rozpoczęty ...

tym razem mam ciekawszy i bardziej wymagający wysiłku harmonogram zajęć...  mam rehabilitację    z P. Agnieszką   z tamtego roku i dzięki temu możemy urozmaicać  ćwiczenia.., nareszcie mam chodzenie i bardzo z tego powodu  jestem zadowolona ponieważ jak już wcześniej napisałam zaraz po tym turnusie wybieram się na upragnioną harówkę w Tarnowie...gdzie bardzo zwracają uwagę na chodzenie...a tak z nowości to mam po bardzo bardzo długim czasie hipoterapię:)
bardzo się ciesze że jest ze mną na turnusie mój przyjaciel Boguś:* 
Pozdrawiam odezwę się niebawem:)

P.S. Mam   kochaną opiekunkę Jadzię :)    

Brak komentarzy: