Czyli moje życie z poziomu wózka, na które wrzuciło mnie paskudne choróbsko, czyli mózgowe porażenie dziecięce.
Choć horyzont mój rozpościera się z poziomu niższego niż u większości ludzi to sięgam wysoko i daleko.
To ja - Ewela.
niedziela, 3 lutego 2013
Siostrzyczka nadchodzi
Braciszku jeszcze dwa dni i dostaniesz buzi od siostzyczki Eweli...;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz