powoli wszystko wraca do normy ufff...przede wszystkim ćw. wracają do swojego rytmu bo już od dłuższego czasu nie idzie na tym polu tak jak tego bym chciała... ale już jest coraz lepiej... mieliśmy też kilkudniowy kryzys Z Bogusiem ale już dziś po.
jutro 4 miesiące razem ;*
p.s. żal przy takiej pogodzie w domu siedzieć ale jak mus to mus....
końcem maja będzie wózek...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz