po 1-sze choroba dała mi popalić tak że dopiero dziś wyszłam z domu na spacerek i to jeszcze nie do końca jestem zdrowa...
po 2-gie musiałam sobie wszystko poukładać bo w moim życiu zajdą zmiany... ale na razie przynajmniej nie chce o tym pisać...
póki co muszę nadrobić rehabilitację bo wycieńczyło mnie to choróbsko a czas wracać do formy ...
p.s. już niedługo dziewczyny zaczną zjeżdżać jupi jupi jupi ;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz