Dzisiaj mija dokładnie pół roku odkąd mój tyłeczek zasiadł na prawdziwym tronie a wreszcie nie na jakimś złomie... :)
Od tego momentu moje życie nabrało jeszcze więcej kolorów ... Nawet sobie nie wyobrażacie jakie to jest ważne że nie muszę siedzieć już tylko w swojej dziupli ponieważ pomykam sobie powoli acz kolwiek sukcesywnie po mieszkaniu... :)
Najbardziej cieszę się z faktu że nareszcie mam kogoś kto przychodzi i uczy mnie jak mam jeździć co prawda nie spotykamy się regularnie ale zawsze lepsze coś niż nic :)
Dziękuje Asiu ... :)
To jest Twoja zasługa że poznałam tyle nowych fajnych ludzi choć to jest dopiero początek mojej przygody z FAR-em i dlatego liczę na to iż szybko się z Nimi oswoję i pokażę wszystkim co potrafię . :)
Pozdrawiam :)
1 komentarz:
Hej
Nominowałam Cię do blogowej zabawy :)
http://swiatwedlugkatie.blogspot.com/2015/10/liebster-blog-award.html
Prześlij komentarz