Plany na jutro...

Z ćw  dziś już  lepiej szło ale humor nie za  bardzo wrócił... może jutrzejszy dzień spowoduje poprawę  mojego nastroju ponieważ  od 12 kwietnia 1 raz ruszę się z domu mimo iż nie mam jeszcze nowego wózka... tam gdzie mam jechać  znajduje się 1 z  moich  starych pojazdów i nie ważne że już jest pewnie przyciasnawy ...liczy się  to iż posiedzę w  ogrodzie i pooddycham świeżym powietrzem

o ile pogoda dopisze...
P.S. Oczywiście w moich jutrzejszych planach znajdę czas  na ćw.
Adze  życzę miłego wolnego ode mnie i do zobaczenia w czwartek lub piątek.