jestem padnięta i zła ...

bardzo zmęczona dziś po dość długiej przerwie chodziłam w moim kompanie  ...po tak pracowitym dniu gdzie daje 100  % siebie padam jak mucha... ćwicząc dwa razy dziennie rano i wieczorem sama i jeszcze między czasie z Agą i to w  dodatku  tak intensywnie to potem marzę tylko o jednym żeby móc pójść SPAĆ....
piszę to do tych  wszystkich ludzi którzy  twierdzą  że  albo zupełnie nic z siebie nie daje  lub robię zbyt mało... otóż powiadamiam  iż wkładam  w to co robię mnóstwo czasu energii i siły...
\zapewniam iż   większość z Was nie zamieniła by swojego życia na moje ani  na  moment...

p.s. pozdrawiam cieplutko  Leosia który dziś miał operację i Jego Rodziców;*  trzymajcie  się tam dzielnie;*