Codziennie rano przybiega do mojego pokoju i mówi; '' cześć linka chcesz coś '':) następnie albo woła mamusię lub robi to sam jak akurat poproszę Go o coś może i potrafi zrobić bez pomocy... :)
KOCHAM GO NAD ŻYCIE...
No dobra teraz troszeczkę o mnie :)
Ja jak się zapewne domyślacie jestem teraz trochę pochłonięta rozsyłaniem apeli gdzie tylko można gdyż mój bolący już kręgosłup błaga o nową furkę ponieważ całości niestety dofinansowanie jednak nie pokryje nawet jeżeli je dostanę bo ciągle oczekuję na decyzję...
Dlatego liczę na pomoc ludzi o wielkim sercu ... :)
APEL O POMOC
Poza apelami również zajmuję się ćwiczeniami i czekam na zgodę sądową żebym mogła leczyć zęby pod narkozą bo żaden stomatolog normalnie nie chce mnie przyjąć co jeszcze jestem w stanie zrozumieć gdyż mam odruchy ale już tego iż nie mogę się podpisać odbijając kciuka aby mieć ten zabieg to już jest dla mnie absurd nie do przyjęcia...
nawet nie mogę upoważnić mamusi by mogła go za mnie złożyć
tylko muszę albo być ubezwłasnowolniona lub zostaje mi nawet z bólem czekać aż sąd wyrazi zgodę...
Uważam to za wysoce niesprawiedliwe bo ja nie jestem osobą niepełnosprawną umysłowo lecz ruchowo i właśnie dlatego nie pozwolę pozbawić się praw do decydowaniu o sobie...
Ja jednak cały czas mam nadzieję że kiedyś prawo w Polsce będzie bardziej przychylne dla takich osób jak ja..
Pozdrawiam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz