Chociaż bywało ostatnio ciężko ale pojawiło się też parę chwil z uśmiechem :)
dwa spotkania z Panią Anią W i Panem Mackiem D :) :*
(których w tym miejscu pragnę serdecznie pozdrowić.) dodały mi skrzydeł i sił do walki o każdy następny dzień. :)
Dziękuje bardzo Wam wszystkim całemu zespołowi P. Ani ale w szczególności właśnie Jej i P. Maćkowi za fantastyczną energię :)
jesteście cudowni i nigdy tego nie zapomnę ... :) :*
Pewnie zastanawiacie się co u mnie słychać poza tym....
Mam chwilową przerwę w rehabilitacji ponieważ już 2 tydzień jestem chora i na antybiotyku ale jak tyko wrócę do siebie to również i do ćwiczeń :)
dalej szukam miejsca dla siebie żeby nie musieć siedzieć tylko w tych czterech ścianach ale to wcale nie jest takie proste bo nie ma warsztatów dla mnie w mojej okolicy.
No cóż może niebawem się uda w końcu Tarnów nie jest znów taki mały... :)
Pozdrawiam serdecznie i proszę trzymajcie za mnie kciuki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz